Piękna, wiecznie młoda, cudownie napięta oraz promienna – taka powinna skóra nowoczesnej kobiety w każdym wieku. Oczywiste jest, że reklamowe wizje są nierealne, jednak niezależnie od tego, czy mamy 20, 30, czy 50 lat, musimy o siebie dbać tak, by dobrze się czuć. Z tego względu przede wszystkim pamiętajmy o nawilżeniu oraz starannym oczyszczaniu twarzy. To jeden z wielu korków codziennej pielęgnacji, który powinien stanowić jej fundament. Pozostałe zabiegi poprawią koloryt cery i pozbawią ją niedoskonałości, jednak nie wymagają one takiej regularności.
Codziennie wieczorem powinnyśmy dokładnie zmyć makijaż, oczyścić twarz z resztek kolorowych kosmetyków oraz nałożyć krem. Od czasu do czasu na naszej skórze pojawiają się także zasinienia, zaczerwienienia lub pryszcze. Aby uniknąć rezultatów wahań hormonalnych na swojej buzi, co wieczornej rutyny raz w tygodniu dodajmy złuszczanie martwego naskórka enzymatycznym peelingiem do twarzy. Usunie on obumarłe komórki zapychające pory i przygotowuje cerę do nałożenia odżywczej maseczki przywracającej twarzy świeżość i blask. Jeśli tego typu zwyczaje wprowadzimy do swojego życia na stałe, szybko zauważymy poprawę i zapomnimy o nieestetycznych krostach wyskakujących przed okresem.
