Ogromne zanieczyszczenie powietrza, z jakim zmagamy się dziś zarówno w miastach jak i na wsiach, powoduje że musimy szukać bardziej ekologicznych źródeł ogrzewania. Jednym z nich może być wykorzystanie paneli słonecznych, czyli tak zwanej fotowoltaiki. Dziś przyjrzymy się bliżej jak taka instalacja pracuje i dlaczego pozwala nam oszczędzać energię.
Budowa instalacji rozpoczyna się od położenia na dachu specjalnych paneli. Gdy są oświetlone przez słońce, generują prąd elektryczny, który wędruje przewodami do wnętrza domu. Tam, w specjalnej szafce rozdzielczej, umieszczony jest inwerter fotowoltaiczny. Ma on za zadanie zmienić prąd stały wytworzony przez panele na przemienny, dzięki czemu możliwe jest przekazanie energii dalej do normalnej sieci 230 V. Jest to ważne, ponieważ gdy nie ogrzewamy domu, energię z paneli możemy spożytkować na oświetlenie i pracę sprzętów domowych. Ostatecznie natomiast prąd trafia do grzałek, które umieszczone są w instalacji centralnego ogrzewania.
Dzięki powyższemu systemowi możemy nie tylko ograniczyć zużycie węgla, ale także sporo zaoszczędzić. W słoneczne dni ilość energii może być wystarczająca, by w 100% pokryć zapotrzebowanie instalacji CO, będziemy więc mogli całkowicie wygasić tradycyjny kocioł. Możemy też całkowicie zrezygnować z pieca na paliwa stałe i grzać jedynie prądem, przez co zupełnie wyeliminujemy emisję spalin do środowiska. W dni bez słońca energia będzie pobierana z sieci, w pozostałe zapewni ją fotowoltaika Ogrzewanie domu może być więc zarówno ekologiczne jak i przynosić nam realne oszczędności finansowe.
