Kupując nowe lub używane auto, powinniśmy pamiętać, że warto mieć na wyposażeniu kilka akcesoriów dodatkowych. Niektóre są wymagane przez ustawodawcę, inne natomiast mogą nas uratować w sytuacji podbramkowej. Poza obowiązkową gaśnicą i trójkątem ostrzegawczym powinniśmy wozić w samochodzie małą apteczkę. Przydać mogą się też jednorazowe alkotesty, które bez problemu znajdziemy w każdej aptece. Musimy jednak pamiętać, że dwuślady czasami ulegają awariom i na takie sytuacji również trzeba być przygotowani.
W razie złapania tzw. gumy, niewątpliwie przyda nam się lewarek samochodowy. Ten niewielki sprzęt pozwoli unieść auto, by swobodnie wymienić uszkodzone koło. Lewarek kupimy już za kilkadziesiąt złotych, ale nie przesadzajmy z oszczędzaniem, ponieważ może się okazać, że lichy, chiński produkt złamie się w czasie podnoszenia pojazdu. W wielu modelach aut dobrze jest mieć również kable rozruchowe i linkę holowniczą. W końcu nigdy nie wiemy, kiedy mogą nam się przydać takie akcesoria. Szczególnie pojazdy starszej generacji często odmawiają posłuszeństwa, dlatego zawsze warto wozić ze sobą wyposażenie ratujące nas z opresji. Dzięki temu nie będziemy musieli poszukiwać sprzętów w sytuacjach awaryjnych.
