Najbardziej problematyczna w pielęgnacji jest cera mieszana. Zwykle jej posiadacze mają problem z nadprodukcją sebum w strefie T oraz z przesuszonymi lub normalnymi policzkami. Dlatego też chcąc opanować ilość pojawiającego się sebum przez kremy matujące można przez przypadek wysuszyć sobie policzki. Albo też na odwrót – odżywiając skórę gęstymi kremami, sprawimy że nos, czoło i broda będą się szybko błyszczeć. Jednak podstawą całej pielęgnacji jest dobre oczyszczanie cery mieszanej. W taki sposób, aby cera nie produkowała zwiększonej ilości tłuszczu, ale też nie czuła się zbyt sucha i ściągnięta.
Większość osób myje twarz żelem. Nie ma w tym nic złego, ale ten typ produktu nie jest jedyny na rynku. Można znaleźć lekkie pianki, oleje, które zmywają makijaż i brud dnia codziennego, czy też emulsje i płyny micelarne. Warto jednak myć twarz dwa razy. Pierwszy raz produktem opartym o oleje, aby zmyć sebum i oleje czy silikony zawarte w kosmetykach. Drugi raz produktem na bazie wody – pianką, emulsją, lekkim żelem czy płynem. W ten sposób zmyjemy wszystko, co znajduje się na skórze obojętnie od konsystencji.
Możemy kupować produkty do cery mieszanej, ale warto przyjrzeć się też produktom do cery wrażliwej i alergicznej, które można znaleźć na https://dermakrem.pl/103-cera-wrazliwa-i-alergiczna. Cera mieszana może być również wrażliwa, czy też przejawiać skłonność do alergii skórnych. Można też zauważyć, że składniki w niektórych kremach powodują wysyp niechcianych krost. Dlatego warto stawiać na pielęgnację opartą o nasze doświadczenie z naszą skórą, a nie tylko napis na etykietach.
