Każdy posiadacz psa pragnie, by jego czworonożny przyjaciel sprawiał jak najmniej problemów i reagował na komendy. Nie jest to jednak takie proste, gdyż co prawda pies nie chodzi tak jak kot swoimi drogami, ale ma psią naturę. A ona nie zawsze jest zgodna z tym, czego oczekuje jego pan. Pewne polecenia będą dla naszego pupila bardzo proste i chętnie je wykona. Jednak te, które są sprzeczne z jego naturalnymi odruchami, nie będą łatwe do przyswojenia.
Zanim właściciel zacznie uczyć czegokolwiek swojego pupila, powinien zastanowić się nad właściwą motywacją. Przy tym nie ma żadnego znaczenia czy chodzi tu o dorosłego zwierzaka, czy jest to szczeniak. Jak zachęcić pupila do nauki i współpracy? Warto pomóc mu zrozumieć, że wykonanie polecenia wydanego przez właściciela będzie się wiązało z czymś pozytywnym. Można w tym celu wcześniej wyposażyć się w ulubione ciasteczka dla psa lub inne smakołyki. Ważną sprawą podczas tresury jest wydanie komendy i pokazanie psu jak ma ją wykonać, a następnie dajemy mu smakołyk. Nasz czworonóg od razu skojarzy, że wykonanie polecenia wiąże się z czymś bardzo pozytywnym dla jego podniebienia. Działając w ten sposób, skłonimy psa do posłusznego wykonywania komend.