Standardowy model opieki nad pacjentem polega na zdiagnozowaniu choroby i dopasowaniu do niej odpowiedniego leku. Ten model sprawdza się w przypadku ostrych chorób, urazów, infekcji i nagłych wypadków. Niestety zawodzi w walce z chorobami przewlekłymi, takimi jak problemy alergiczne, trawienne, hormonalne, metaboliczne i neurologiczne – na które cierpi coraz więcej osób, znajdują rozwiązania właśnie w dziedzinie medycyny funkcjonalnej.
Podstawowe zasady
- Wszyscy ludzie są różni, zarówno pod względem genetycznym jak i biochemicznym. Należy skoncentrować się na wspieraniu naturalnych mechanizmów leczenia organizmu, zamiast na atakowaniu choroby samej w sobie.
- Medycyna funkcjonalna jest głęboko oparta na nauce. Najnowsze badania pokazują, że to, co dzieje się w organizmie, jest połączone w skomplikowaną sieć lub sieć relacji. Zrozumienie tych relacji pozwala nam wniknąć głęboko w funkcjonowanie organizmu. Nad wpływem relacji zewnętrznych, w tym rodzinnych, pracował niemiecki psychoterapeuta Bert Hellinger, więcej informacji na jej temat można znaleźć na http://imf.pl/ustawienia-rodzinne-hellingera/.
- Twoje ciało jest inteligentne i ma zdolność do samoregulacji, dzięki której zostaje zachowana równowaga wszystkich układów ciała.
- Ciało ma zdolność samoleczenia i zapobiegania prawie wszystkim chorobom związanym ze starzeniem się.
- Zdrowie nie jest tylko brakiem choroby, ale stanem ogromnej witalności.
Podsumowując powyższe zasady, medycyna funkcjonalna zamiast zadawać pytania „jaki lek odpowiada danej chorobie?”, pyta „dlaczego problem się pojawił i jak przywrócić funkcję organizmu, która ten problem rozwiązuje?”. Szuka przyczyny wystąpienia choroby i mechanizmów, które za tym stoją, a nie jak w przypadku medycyny konwencjonalnej pozbywa się problemu nie znając jego źródła.